Sztuczna inteligencja już dawno przestała być tylko ciekawostką technologiczną. To dziś jeden z najważniejszych trendów transformacyjnych światowej gospodarki – podkreślają eksperci raportu „Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI”. Niestety Polska zajmuje dopiero 24. miejsce w zestawieniu nasycenia praktykami AI w UE. Drogą do zmiany jest odpowiednia edukacja oraz współpraca wszystkich sektorów gospodarki.
Trudno oczekiwać przyspieszenia rozwoju cyfrowej gospodarki bez sztucznej inteligencji. AI jest siłą napędową praktycznie każdej branży, od finansów po rolnictwo. Wiedzą o tym technologiczni giganci, którzy od lat inwestują miliardy w badania nad jej rozwojem. Jednak kluczowym czynnikiem przy wdrażaniu sztucznej inteligencji są nie pieniądze, a ludzie. Dlatego Fundacja Digital Poland we współpracy z firmami Accenture i Microsoft przygotowała raport, który bada rynek specjalistów z obszaru AI w Polsce. Publikacja powstała w oparciu o analizę ogłoszeń rekrutacyjnych i profilów specjalistów na LinkedIn.
Dogonić Europę
Polscy programiści pod względem umiejętności znajdują się w europejskiej czołówce. Światowi giganci od lat przenoszą swoje oddziały IT do Polski. Jednak ekosystem sztucznej inteligencji nie kształtuje się już tak korzystnie. Zajmujemy dopiero, 24. miejsce w całym zestawieniu nasycenia praktykami AI w Unii Europejskiej. Lepiej wypadamy tylko na tle krajów z Europy Środkowo-Wschodniej, znajdując się w środku rankingu. Do Estonii, cyfrowego lidera naszego regionu tracimy aż 70 proc.
– Kompetencje w zakresie AI otwierają drzwi do cyfrowej Europy. Niestety, udział polskich specjalistów ds. AI na tle Europy wyraźnie pokazuje, że jako gospodarka mamy na tym polu jeszcze sporo do zrobienia. Optymizmem napawa miejsce w czołówce państw regionu i to moim zdaniem powinniśmy potraktować jako czynnik motywacyjny. Na szczęście, coraz bardziej śmiałe głosy z rynku potwierdzają również, że znaczenie kompetencji cyfrowych, także tych związanych z AI, będzie rosło. Aby mogło się to jednak stać już w niedalekiej przyszłości, konieczne są do spełnienia odpowiednie warunki. Z jednej strony gotowość biznesu do wykorzystania odpowiednich technologii, w tym chmury obliczeniowej. Z drugiej rozwój kompetencji cyfrowych. To ludzie i ich możliwości powinni być priorytetem, jeżeli mówimy o transformacji biznesu w oparciu o technologie – mówi Paweł Jakubik, Dyrektor ds. Transformacji Cyfrowej w Chmurze, członek zarządu Microsoft Polska.
Warszawa – stolica AI
Najwięcej specjalistów AI, bo aż 30 proc. pracuje w Warszawie. To tutaj znajduję się też niemal połowa firm zajmujących się tym obszarem. Kolejne miejsca zajmują Kraków i Wrocław. Zdecydowana większość pracowników porusza się w sektorze usług IT i tworzenia oprogramowania (58 proc.), przewyższają średnią europejską. W znacznie mniejszym stopniu ich umiejętności wykorzystywane są w innych branżach.
Żródło: Raport „Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI”
– Najwięcej polskich specjalistów AI pracuje w sektorze IT i jak wskazują dane, najczęściej dołączają do dużych, międzynarodowych biznesów. Te dwa fakty nie zaskakują: branża IT rozwija się z duchem czasu, rozumie aktualne trendy i za nimi podąża. Z kolei korporacje technologiczne mają zasoby, aby inwestować w tworzenie laboratoriów i zespołów badawczych. W Polsce od kilku lat następują pozytywne zmiany w niektórych aspektach. Niezmiennie natomiast zderzamy się z jedną zasadniczą barierą, którą stanowi brak zrozumienia dla potencjału wykorzystania AI. Ograniczona wiedza właścicieli firm z innych branż powoduje istotny hamulec dla zmian. Niewątpliwie przestrzeń w kształtowaniu świadomości rodzimych przedsiębiorców pozostaje cały czas do zagospodarowania – tłumaczy Tomasz Kułakowski, prezes Deepsense.ai.
Profil polskich specjalistów AI
Wszyscy praktycy AI są absolwentami kierunków ścisłych. Najczęściej w ich CV znajdują się kierunki takie jak matematyka, informatyka czy inżynieria automatyki. Z przeprowadzonych w raporcie badań wynika, że na tle swoich europejskich kolegów zdecydowanie rzadziej deklarują posiadanie tzw. umiejętności miękkich. Na obecnym etapie rozwoju sztucznej inteligencji ich brak może nie być dużą przeszkodą. Nie pomaga też fakt, że polscy specjaliści AI często deklarują wysoki poziom umiejętności przywódczych.
– Historycznie, silnikiem rozwoju polskiej branży IT były kontrakty realizowane dla zagranicznych firm. Wskutek tego polski specjalista IT charakteryzuje się o wiele bardziej technicznym profilem. To za granicą były wypracowywane strategie, produkty i koncepcje, a Polacy byli głównie podwykonawcami. Rozwijanie kompetencji miękkich nie było kluczowe. To przyczynia się do pogłębienia przepaści komunikacyjnej pomiędzy specjalistami IT oraz menedżerami oraz ekspertami domenowymi. Jednak efektywna budowa rozwiązań sztucznej inteligencji wymaga bliskiej współpracy z ekspertami domenowymi i dobrej komunikacji ze stroną biznesową. Dlatego kompetencje miękkie, takie jak nauczanie, komunikacja, praca zespołowa, nabiorą znaczenia w ciągu najbliższych kilku lat, szczególnie jeśli chcemy budować wytłumaczalne modele sztucznej inteligencji, które da się przełożyć na decyzje biznesowe – podkreśla Marek Zieliński, współzałożyciel 10 senses.
Najpopularniejszym obszarem specjalizacji w ramach AI w Polsce jest „Eksploracja danych i analityka” (ang. Data mining and analytics), gdzie pracuje ponad 40 proc. specjalistów AI.
Żródło: Raport „Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI”
Wciąż mamy za mało kobiet w AI
Potrzebujemy więcej kobiet w obszarze sztucznej inteligencji. Algorytmy tworzone przez ograniczoną liczbę osób stają się tendencyjne oraz pełne uprzedzeń. Różnorodność zespołów pod względem płci, wieku oraz doświadczeń pozwala na tworzenie bardziej reprezentatywnych rozwiązań. Jak wynika z raportu, jedynie około 13 proc. wszystkich pracowników AI zatrudnionych Polsce to kobiety. Nie obiegamy przy tym od średniej europejskiej, która wynosi 16,5 proc.
– Sztuczna inteligencja nie działa w odizolowanej przestrzeni. Może z łatwością powielać przesądy i uprzedzenia, które ludzie, świadomie lub nie, wyznawali od dłuższego czasu. Potwierdza to głośna sprawa dotycząca próby wdrożenia AI u giganta e-commerce – firmy Amazon. System miał pomóc w rekrutacji pracowników poprzez wprowadzenie automatycznego agenta analizującego życiorysy kandydatów i dokonującego ich wstępnej selekcji. Model, według którego działał program, został opracowany na bazie przeszłych decyzji pracowników działu rekrutacji firmy Amazon. Bardzo szybko okazało się, że narzędzie (imitujące decyzje człowieka) dyskryminowało kobiety, przyznając im mniej punktów. Tym samym powielało uprzedzenie, że kobiety w mniejszym stopniu nadają się do pracy w branży technologicznej, a dane wejściowe stawały się czymś w rodzaju samosprawdzającej się przepowiedni – mówi Agnieszka Tokarska, dyrektor zarządzający w Accenture Technology
Raport „Sztuczna inteligencja w Polsce – kompetencje ekspertów AI” można za darmo pobrać na stronie Fundacji Digital Poland.
Autor wpisu / Partner wpisu:
Paulina Szkoła