Naukowcy ostrzegają, że jeśli nic się nie zmieni, to w ciągu 3 lat internet mobilny w naszym kraju przestanie działać. Cofniemy się do czasów, gdy video w telefonie nikomu się nie śniło, a wysłanie zdjęcia mailem było cudem techniki.
Zgodnie z danymi Instytutu Łączności, w ciągu najbliższych 2-3 lat sieci mobilne nie będą w stanie obsłużyć rosnącego zapotrzebowania na transmisję danych. Oznacza to, że grozi nam mobilny blackout! Zacznie się od zmniejszonej prędkości mobilnego internetu, a z czasem pobieranie dużych plików, oglądanie filmów w wysokiej jakości czy treści na żywo stanie się niemożliwe. Brzmi jak scenariusz hollywoodzkiego filmu science fiction? Wystarczy przyjrzeć się danym, a okaże się, że akcja tego filmu rozegra się w Polsce.
Polsce grozi mobilny blackout
Wykorzystanie mobilnego internetu rośnie niezwykle dynamicznie, a to wiąże się z licznymi wyzwaniami, przed którymi muszą stanąć nie tylko operatorzy telekomunikacyjni, ale także rząd. Niestety biurokracja hamuje budowę infrastruktury, a normy z ubiegłego wieku roku pozostają bez zmian. Politycy obawiają się rozwoju bezprzewodowego internetu z powodu protestów, podobnie jak niedawno obawiali się ruchu antyszczepionkowców. Według wyliczeń Instytutu Łączności średnie miesięczne użycie danych w mobilnym internecie w Polsce wzrośnie do roku 2025 prawie 25-krotnie. Jeśli Polska pozostanie przy obecnych, restrykcyjnych normach pola elektromagnetycznego, obsłużenie zwiększonego ruchu będzie niemożliwe.
Cały artykuł znajdziesz: tutaj!