W Japonii tego roku wzrosła kara grzywny oraz okres pozbawienia wolności za hejt w internecie. Choć w polskim prawie nie ma jasnej definicji hejtu, to funkcjonują działania przeciw cyberprzemocy. O wynikach badania cyfrowej uprzejmości oraz raporcie Społeczeństwo 5.0 w audycji ‘Czat Czwórki’ opowiada Paulina Szkoła z Fundacji Digital Poland.
Poziom cyfrowej uprzejmości wzrasta
Od 7 lipca 2022 roku w Japonii zaostrzono prawo dotyczące cyberprzemocy. Podczas gdy wcześniej było to maksymalnie 30 dni, teraz za hejt grozi rok więzienia, zaś kara grzywny wzrosła i wynosi 300 tys. jenów, co w przeliczeniu na polską walutę jest równe 10 tys. złotych. Japonia jako kraj wysoko rozwinięty technologicznie, podjęła drastyczne środki by zwalczać mowę nienawiści oraz każdą inną formę przemocy w internecie. Jak zatem wygląda to w Polsce i jak pandemia wpłynęła na naszą kulturę w sieci?
Według wyników badania cyfrowej uprzejmości, które przeprowadza firma Microsoft, stajemy się dla siebie coraz milsi. Poziom cyfrowej uprzejmości wynosi aktualnie 65 proc. i jest to najwyższy wynik od 2016 roku. Jak mówi Paulina Szkoła z Fundacji Digital Poland, autorka raportu Społeczeństwo 5.0, jest to również o 4 proc. więcej niż w zeszłym roku. Ogólnoświatowy strach przed pandemią stał się punktem zapalnym do pozytywnej działalności w internecie, a internauci zaczęli szukać w nim rozproszenia lub pocieszenia w tej ciężkiej sytuacji. Internet jest również miejscem wsparcia podczas przytłaczającej sytuacji wojny na Ukrainie oraz kanałem umożliwiającym organizację pomocy. Można wyciągnąć na tej podstawie wniosek, że sytuacje na świecie mają znaczący wpływ na poziom cyfrowej uprzejmości.
Cyberprzemoc regulowana prawem
Nie możemy jednak zapominać, że w internecie wciąż jest wiele niebezpieczeństw, a liczba oszustów również rośnie. W raporcie Digital Civility Index 41 proc. badanych wskazało, że zetknęło się z przynajmniej jedną formą cyfrowej przemocy. Wśród nich jest cyber-bullying, mowa nienawiści, ostracyzm, patostreaming, naruszenie wizerunku, włamania na konto, groźby, a nawet sexting.
To, jak wyglądają w Polsce regulacje prawne dotyczące hejtu, wyjaśnia w audycji ‘Czat Czwórki’ Paulina Szkoła – W przestrzeni prawnej nie mamy bezpośredniej definicji, która pozwala nam oskarżyć daną osobę w kontekście czy to hejtu, czy mowy nienawiści. Natomiast są to formy, które można zgłosić w postaci zniesławienia, dyskryminacji. Są to również czyny objęte karą nawet pozbawienia wolności do roku czy lat pięciu. Można z tym walczyć, natomiast te zgłoszenia są ścigane w trybie prywatno-skargowym. Więc to osoba, która post-factum jest zmuszona zgłosić dany czyn, musi skonfrontować się z osobą, która wobec niej ten hejt stosowała. To niesie ze sobą wiele emocji, które dla niektórych są nie do przeskoczenia i po prostu nie decydują się na to, aby z tą przemocą walczyć.
Jak walczyć z rozpowszechnianiem się hejtu?
Niewłaściwe zachowanie w internecie może być nawet nieświadome, wywołane dezinformacją lub fake newsem. Aby temu zapobiegać, Fundacja Digital Poland organizuje Digital Festiwal, podczas którego promuje cyfrową edukację i przedstawia Polakom nowe narzędzia, by lepiej odnaleźć się w cyfrowym świecie.
– Stanisław Lem mówił, że jedynym środkiem na technologię jest inna technologia. My jako fundacja dorzucilibyśmy, że jest technologia – i zdobywanie nowych, cyfrowych kompetencji. To właśnie one są taką gwarancją, że z tym hejtem skutecznie będziemy potrafili sobie poradzić. Także wiedza, wiedza i jeszcze raz wiedza. – dodaje Paulina Szkoła.
Podczas Digital Festivalu organizowany jest szereg inicjatyw, których zadaniem jest pozostawienie odbiorcy z uaktualnioną wiedzą, nowymi kompetencjami i motywacją do działania. Czwarta edycja festiwalu będzie miała miejsce w terminie 1.10 – 10.11 tego roku.
Całość audycji ‘Czatu Czwórki’: https://www.polskieradio.pl/10/5367/Artykul/3013056
Artykuł Microsoftu o raporcie Digital Civility Index: https://news.microsoft.com/pl-pl/features/microsoft-digital-civility-index-poziom-kultury-w-sieci-rosnie-i-jest-najwyzszy-od-5-lat/